Polacy wynajdują innowacyjne leki, ale nie potrafią wprowadzić ich na rynek

Wprowadzenie na rynek innowacyjnego leku wymaga bardzo dużych nakładów

Polscy naukowcy należą do najwyższej klasy specjalistów na świecie, co potwierdzają wynajdując wiele innowacyjnych leków. Według dyrektora Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego prof. Piotra Węgleńskiego nie potrafimy jednak wprowadzać naszych odkryć na rynek w postaci produktów. Jak podkreśla, w Polsce od 30 lat nie pojawił się żaden innowacyjny lek rodzimej produkcji.

„Problemem nie jest jednak brak innowacyjnych pomysłów wśród naszych badaczy, lecz znalezienie partnera z przemysłu, który mógłby udźwignąć finansowo komercjalizację takiego projektu" - mówił prof. Węgleński podczas konferencji zorganizowanej przez Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii (CePT).

Na przykład licencja na szczepionkę przeciwnowotworową przeznaczoną do leczenia czerniaka, w której wykorzystano wynalazek naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego sprzedano za kilkaset tysięcy dolarów niemieckiej firmie biotechnologicznej BioNTech. Ta z kolei po dalszych badaniach odsprzedała ją za 300 mln dolarów firmie farmaceutycznej Sanofi oraz za 310 mln dolarów koncernowi Roche. Żadna z polskich firm nie była zainteresowana przejęciem wynalazku naukowców UW i podjęcia nad nim dalszych badań.

Niestety polskich firm nie stać na finansowanie bardzo kosztownych badań klinicznych – szczególnie II i III fazy, które są niezbędne, żeby wprowadzić nowy lek innowacyjny do praktyki. Wprowadzenie na rynek innowacyjnego leku wymaga bardzo dużych nakładów, a najnowsze dane pokazują, że koszty opracowania i wdrożenia takich preparatów wzrosły do nawet 2,5 mld dolarów.

Eksperci rekomendują przygotowanie regulacji prawnych, zarówno z obszaru nauki, jak i finansów, ułatwiające przepływ środków finansowych z przemysłu na badania naukowe oraz gwarantujące ośrodkom naukowym częściowy dochód ze skomercjalizowanych projektów. Wskazano również na skomplikowane procedury ubiegania się o fundusze publiczne na badania.

Z danych przedstawionych na konferencji wynika, że chociaż w ciągu ostatnich 10 lat wydatki na innowacje w naszym kraju się podwoiły, to nadal znajdujemy się w dziesiątce krajów europejskich, w których stanowią one mniej niż 1% PKB.

(mk)