
Francuski Instytut Bezpieczeństwa Jądrowego (IRSN) podał komunikat, że w drugim tygodniu stycznia 2017 r. w atmosferze nad Europą wykryto śladowe ilości radioaktywnego jodu-131. Substancja ta była obecna również w atmosferze nad Polską. Narodowe Centrum Badań Jądrowych uspokaja jednak twierdząc, że nie radioaktywny jod nie stwarza zagrożenia dla zdrowia.
Ze wstępnych doniesień wynika, że po raz pierwszy wzrost stężenia wykryto w drugim tygodniu stycznia nad północną częścią Norwegii. Radioaktywny jod nie ma naturalnego pochodzenia. Na razie nie jest znane jego źródło.
W Polsce aktywność jodu-131 wyniosła 5 mikrobekereli na metr sześcienny. "Śladowe ilości izotopu jodu-131 wykryte w okresie 9-16 stycznia br. na terenie Polski nie stanowiły żadnego zagrożenia dla ludzi i środowiska" - podała w komunikacie Państwowa Agencja Atomistyki.
"Mikro to jedna milionowa - tłumaczy dr Andrzej Strupczewski z NCBJ - a bekerel to jeden rozpad atomu na sekundę. Dla porównania można dodać, że w ciele człowieka zachodzi 31 tys. rozpadów na sekundę samego potasu K-40, który wchłaniamy z każdą kroplą mleka matki lub mleka z butelki. Jeżeli w mleku nie ma radioaktywnego potasu, to znaczy, że jest to woda, a nie mleko."
Nie był to pierwszy przypadek wykrycia jodu w atmosferze przez IRSN. 30 listopada 2011 roku IRSN poinformował o wykryciu jodu nad Francją o stężeniach dochodzących do 20 mikro bekereli na metr sześcienny, a jeszcze większych w atmosferze nad Austrią i Węgrami.
(mk)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- rynekzdrowia.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Co się opłaca przy współpracy przedsiębiorstw z jednostkami naukowymi?...
Inspirowana potrzebami nauki oraz biznesu współpraca w zakresie nowych technologii, pozwala na poszukiwanie rozwiązań usprawniających procesy...
-
Nożyczki chirurgiczne - rodzaje i zastosowanie w praktyce lekarskiej
www.laboratoria.xtech.plSpecjalistyczne nożyczki są niezbędne do przeprowadzenia operacji i zabiegów chirurgicznych. W sprzedaży dostępne są różne rodzaje tych...
-
-
-
-
-
-