
Polska należy do regionu Europy Środkowej i Centralnej, który jest częścią najszybciej rozwijających się rynków leków biologicznych. Wiąże się to z faktem, iż jest to dość nienasycony rynek i dopiero niedawno pojawia się dla pacjentów możliwość leczenia drogimi lekami biologicznymi w nowych programach lekowych. W sumie, wartość rynku leków biologicznych i biopodobnych w Polsce, które są dystrybuowane w ramach programów lekowych, chemioterapii i w aptekach (w tych ostatnich większość stanowią insuliny, szczepionki oraz leki immunostymulujące) wyniosła w 2012 r. około 3,2 mld zł, wynika z najnowszego raportu PMR „Rynek leków biologicznych i biopodobnych w Polsce 2013. Prognozy rozwoju na lata 2013-2015".
10% wzrost rynku w latach 2013 - 2015
W 2012 r. w Polsce siłą napędową rynku leków biologicznych i biopodobnych były wydatki na programy terapeutyczne/lekowe, natomiast dynamikę osłabiły spadające wydatki na chemioterapię oraz sprzedaż apteczną. Na podstawie prognoz firm oraz zakładanych wydatków na finansowanie programów lekowych i chemioterapię prognozujemy około 10% średnioroczny wzrost rynku omawianych leków w latach 2013 - 2015, przy czym motorem wzrostu będą nowe programy lekowe. W latach 2015 - 2016 motorem wzrostu będą coraz częściej leki biopodobne.
Wysokie koszty produkcji leków biologicznych przeszkodą dla firm
W badaniu przeprowadzonym specjalnie na potrzeby raportu[1], zapytaliśmy respondentów, jakie są ich zdaniem największe bariery i stymulanty rozwoju działalności ich przedsiębiorstw w Polsce. Okazuje się, że obecnie największą barierą dla firm są wysokie koszty produkcji leków biologicznych/biopodobnych. Wynika to m.in. z konieczności prowadzenia dodatkowych badań klinicznych. Według firm w przypadku tego rodzaju leków mamy do czynienia z dużą niepewnością cenową w długofalowym planowaniu.
Na kolejną barierę napotykają firmy dysponujące już gotowym produktem. Ponieważ opracowanie leku wiąże się z kosztami, jego cena, również w przypadku odpowiedników, będzie równie wysoka, a w związku z tym polski pacjent nie może pozwolić sobie na jego zakup – przy obecnej, progenerycznej polityce refundacyjnej państwa nowe leki wciąż rzadko wchodzą na listy leków refundowanych lub do programów lekowych. Wydaje się więc, że pomimo poprawy sytuacji w ostatnim czasie i wejściu w życie kilku programów lekowych dotyczących terapii biologicznych, jest nadal duża, niezaspokojona potrzeba na takie leki (wynika to za słabego nasycenia rynku polskiego w porównaniu nawet do krajów ościennych).
Barierą są również biurokratyczne przepisy wydłużające czas oczekiwania na decyzję o refundacji, czy też wysokie podatki. W większości przypadków Polskę docenia się w branży farmaceutycznej za dobrze wykwalifikowaną kadrę – np. w dziedzinie badań klinicznych leków chemicznych – jednak nasi respondenci wskazują na niedobór kadry wykwalifikowanej w analizowanym segmencie (jak również odpowiednich ośrodków).
Inne bariery wspominane przez respondentów to:
- brak formalnych ram powalających na odróżnienie leku biologicznego od niskocząsteczkowego (chemicznego)
- brak wsparcia ze strony państwa – zarówno finansowego, jak i informacyjnego, np. obwieszczania jakie szczepionki będą potrzebne
- małe otwarcie firmy na rynki zagraniczne
- konkurencja ze strony zagranicznych koncernów.
Niniejsza informacja prasowa została przygotowana na podstawie danych zawartych w najnowszym raporcie firmy PMR pt. „Rynek leków biologicznych i biopodobnych w Polsce 2013. Prognozy rozwoju na lata 2013-2015".
[1] Czerwiec 2013. Badanie wśród 35 firm obecnych na rynku – polskich i zagranicznych przedsiębiorstw oraz firm badawczych. Realizacja próby: 60%.
(gz)
Kategoria wiadomości:
Raporty rynkowe
- Źródło:
- PMR

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Trudne czasy wymagają zdecydowanych kroków. Wymarzony partner w Przemyśle 4.0
2021 r. był kolejnym niełatwym rokiem w biznesie. Firmy zdają sobie sprawę, że dynamicznie zmieniający się świat wymaga zdecydowanych kroków,...
-
Rękawice winylowe - przykłady zastosowania
Rękawice jednorazowe są nieocenione zarówno w domach, w placówkach medycznych jak i w gastronomii czy nawet pracy z dziećmi. To niezbędny element...
-
-
-
-