Stan zdrowia dzieci w Polsce pogarsza się

Flickr, CC0

W siedzibie Najwyższej Izby Kontroli odbyła się debata dotycząca stanu zdrowia dzieci w kraju. Eksperci próbowali ocenić, czy zapewniana im opieka medyczna jest wystarczająca i jak można ją poprawić.

Po reformie szkolnictwa w 1999 roku zrezygnowano z opieki lekarskiej i dentystycznej w szkołach. Na fali tamtych zmian bardzo spadła liczba osób zajmujących się medycyną w placówkach oświatowych. Dodatkowo dostęp do lekarzy w różnych województwach jest nierówny. Według raportu NIK w województwie łódzkim na 10 tys. dzieci i młodzieży przypada 30 lekarzy, podczas gdy w województwie śląskim jest to ponad 80.

Stan zdrowia młodych stale się pogarsza. Rośnie liczba zniekształceń kręgosłupa, alergii, wad wzroku. Eksperci alarmują, że w ostatnich latach coraz szybciej rośnie liczba dzieci cierpiących na otyłość. W ciągu 20 lat liczba dzieci z tym problemem wzrosła trzykrotnie. Podstawowe przyczyny to siedzący tryb życia i zła dieta.

Uczestnicy debaty zwrócili uwagę na jeszcze jeden, bardzo groźny trend. Z roku na rok rośnie liczba rodziców, którzy uchylają się od obowiązkowych szczepień. Od 2013 r. do 2017 r. ich liczba wzrosła ponad trzykrotnie.

(mk)