Choroby jamy ustnej to plaga współczesnego społeczeństwa

Na choroby jamy ustnej cierpi ok. 4 mld ludzi na świecie

Podczas dorocznego Światowego Kongresu Stomatologicznego FDI 2016 dentyści zwrócili uwagę, że próchnica i choroby przyzębia to plaga współczesnego społeczeństwa. Na choroby jamy ustnej cierpi 4 mld ludzi na świecie. Główny powód to współczesny styl i tryb życia.

Jeszcze kilka lat temu to próchnica i związany z nią zaawansowany ból zębów był głównym scenariuszem prowadzącym do utraty zębów. Dzisiaj pierwszą przyczyną są choroby periodontologiczne. Z tego względu Światowa Federacja Stomatologiczna FDI już od ubiegłego roku prowadzi projekt poświęcony temu zagadnieniu.

"Musimy sobie uświadomić - mówił szef komisji ds. praktyki dentystycznej Światowej Federacji Dentystycznej FDI dr Ward van Dijk - że każdy utracony ząb pogarsza nam jakość życia. Z drugiej strony możemy przecież temu zapobiegać, dlatego FDI w przeszłości miało szereg projektów, które temu służyły i przypominały, by szczotkować żeby dwa razy dziennie, używać odpowiedniej pasty. FDI jest właśnie taką organizacją, która czuje się odpowiedzialna za stan jamy ustnej ludzi na całym świecie."

Według van Dijk'a niezbędne jest prowadzenie na szeroką skalę projektów edukacyjnych, które przybliżają ludziom na całym świecie problematykę ochrony jamy ustnej. Dziś można wykorzystać w tym celu nowoczesne technologie. Ponadto dostępne są takie udogodnienia jak implanty czy materiały do budowania koron zębowych. Podstawą zdrowej jamy ustnej są jednak regularne wizyty u dentysty.

Światowy Kongres Stomatologiczny FDI jest organizowany m.in. przez Światową Federację Dentystyczną FDI oraz Polskie Towarzystwo Stomatologiczne. W tym roku uczestniczyło w nim ok. 10 tys. przedstawicieli środowiska stomatologicznego z niemal 120 państw świata.

(mk)