
18 kwietnia w Krakowie naukowcy z 27 państw podpisali wspólną o deklarację zawierającą postulaty opracowania skutecznych metod zapobiegania niedoborom jodu w Europie oraz kontroli zapobiegania tym niedoborom. Odbiorcami deklaracji mają być głównie decydenci – przedstawiciele rządu, politycy.
John Lazarus, dyrektor Światowej Sieci Jodowej (IGN, Iodine Global Network) stwierdził, że jest to prawdopodobnie pierwsza tego typu deklaracja w Europie i jest ważnym krokiem do zapewnienia odpowiedniego spożycia jodu. "Mamy nadzieję, ze będzie ona stanowiła platformę doradczą dla rządów, dla przedstawicieli przemysłu spożywczego, dla instytucji zdrowia publicznego" – powiedział.
WHO od lat apeluje o regularne monitorowanie zaopatrzenia populacji w jod jako ważnego kroku w kierunku wyeliminowania niedoboru jodu w Europie. "Większość badań - mówi prof. Alicja Hubalewska-Dydejczyk, kierownik Oddziału Klinicznego Endokrynologii w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie - w wielu krajach europejskich pokazała, że nawet jeśli zaopatrzenie w jod jest prawidłowe w ogólnej populacji, to istnieją grupy wrażliwe, czyli kobiety w ciąży i dzieci, które wymagają suplementacji jodu".
Prof. Marek Ruchała, prezes Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego, wskazał, że dzięki realizowanym od lat programom w Polsce sytuacja jodowa w porównaniu z wieloma krajami w Europie jest bardzo dobra: "Krakowska deklaracja - zauważył - pozwoli trwać w dobrostanie i monitorować sytuację jodową w Polsce."
Jod jest niezbędnym mikroelementem dostarczanym do organizmu z płynami i z pożywieniem, jest obecny w powietrzu. Jest konieczny do produkcji hormonów tarczycy, które są ważnym regulatorem metabolizmu, wzrostu i rozwoju organizmu. W okresie ciąży znacznie wzrasta zapotrzebowanie na jod, którego ilość w codziennej diecie kobiety często staje się niewystarczająca. Nawet niewielki niedobór naraża jej dziecko na ryzyko upośledzenia funkcji poznawczych i obniżenia ilorazu inteligencji. Większość matek nie jest jednak świadoma konsekwencji niskiego spożycia jodu dla rozwoju ich dzieci.
Eksperci twierdzą, że w wielu krajach europejskich, które mają dobrowolne programy profilaktyki jodowej, aż do 50 proc. noworodków jest narażonych na niewielki niedobór jodu, a zatem na ryzyko ograniczenia ich potencjału poznawczego.
(mk)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- PAP

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Skarpetki nieuciskające – komfort i zdrowie dla Twoich stóp
Skarpetki to jeden z podstawowych elementów garderoby, który często wybieramy bez większego zastanowienia. Tymczasem ich jakość i sposób wykonania...
-
Jak dokonać wyboru placówki terapeutycznej zajmującej się leczeniem...
Nałóg jest niezmiernie poważnym kłopotem, który dotyczy coraz większej ilości jednostek. Spora liczba ludzi zmaga się z różnorakimi uzależnieniami...
-
-
-
-