Miniaturowe klatki do badań komórek nowotworowych

W Polsce powstaje alternatywa dla obecnie stosowanych technik badania komórek nowotworowych, macierzystych, do testów toksykologicznych i innych. Karina Kwapiszewska, doktorantka Wydziału Chemicznego Politechniki Warszawskiej, tworzy miniaturowe klatki imitujące organizm człowieka, które mogą stanowić przełom w badaniach nad działaniem nowych leków i terapii.

W urządzeniu konstruowanym przez Karinę Kwapiszewską, zwanym w języku fachowym systemem mikroprzepływowym „Lab-on-chip", przypominają miniaturowe klatki z wieloma kanalikami i komorami. Komórka w nich umieszczona ma w nim warunki niemal identyczne z tymi, jakie panują w organizmie człowieka. Przestrzeń w klatce jest trójwymiarowa, umożliwia więc chemiczne i fizyczne interakcje między komórkami, i równocześnie jest środowiskiem mikroprzepływowym, gdzie wymiana międzykomórkowa zachodzi na podstawie dyfuzji – tak jak w organizmie żywym.

Urządzenie jest budowane z łatwo dostępnego, przeźroczystego i biokompatybilnego materiału. Ma być urządzeniem jednorazowym, umożliwiającym hodowanie komórek w dużo lepszych warunkach niż hodowle tradycyjne oraz prowadzenie badań i testów. Pozwoli to między innymi na lepszy, bardziej trafny i zindywidualizowany dobór leków dla chorych. Kolejną zaletą jest to, i będzie ono mogło być używane w każdym laboratorium wyposażonym w narzędzie analityczne zwane "spektrofluorometrycznym czytnikiem płytek wielodołkowych".

Wynalazek zgłoszono do opatentowania. Karina Kwapiszewska została nagrodzona za swoje odkrycie w dwóch konkursach: Cheminas Young Researcher Award oraz Elsevier-Perspektywy Research Excellence Awards.

(pj)