Polski program leczenia ostrych białaczek to teraz światowy standard

Wyniki polskich badań opublikował prestiżowy „Journal of Clinical Oncology”

Jak podało Centrum Onkologii w Gliwicach, National Comprehensive Cancer Network (amerykańska organizacja skupiającą najwybitniejszych ekspertów onkologicznych) uznała polski program leczenia ostrych białaczek za standard ich leczenia.

Metoda ta wykorzystująca polski lek, jest aż o 12% skuteczniejsza od dotychczasowego sposobu leczenia ostrej białaczki. Odsetek całkowitych remisji u osób w wieku 50-60 lat (tzw. grupa wysokiego ryzyka) wynosi nawet 22%. Autorami nowej terapii jest Polska Grupa ds. Leczenia Białaczek u Dorosłych, której założycielem i przewodniczącym jest prof. Hołowiecki, jeden z najwybitniejszych polskich hematologów.

„To oczywiście wielka satysfakcja całej rzeszy naukowców z 18 ośrodków w całej Polsce, zaangażowanych w to przedsięwzięcie. Korzystaliśmy z grantów Komitetu Badań Naukowych, ale do sukcesu przyczyniła się też ogromna praca, współdziałanie i ambitne podejście polskich lekarzy" – stwierdził prof. Hołowiecki.

Do tej pory tzw. leczenie indukcyjne białaczki obejmowało stosowanie dwóch chemioterapeutyków – daunorubicyny i cytarabiny. Innowacją polskich naukowców było użycie trzeciego składnika - kladrybiny - który spowodował znaczne zwiększenie odsetka wyleczonych. Terapia indukcyjna jest pierwszą fazą leczenia osób chorych na ostrą białaczkę. Jej celem jest doprowadzenie do remisji choroby, czyli sytuacji, gdy nie jest ona wykrywana zwykłymi testami laboratoryjnymi. Dopiero wtedy przystępuje się do kolejnych faz leczenia.

(mk)