Powstał implant stabilizujący psie kolano

Implant jest mocowany od przedniej strony kolana

Polscy naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie opracowali implant, dzięki któremu psy po zerwaniu więzadeł krzyżowych odzyskują pełną sprawność. Zerwanie więzadeł krzyżowych w tylnych łapach to zjawisko powszechne u czworonogów.

Zerwanie więzadeł krzyżowych w psich kolanach to poważny i powszechny problem. Około 80% wszystkich przypadków kulawizny kończyn tylnych jest spowodowanych właśnie tą kontuzją. Psy, które są narażone na zerwanie więzadeł krzyżowych w stawach kolanowych, przeważnie mają nadwagę, zażywają za mało ruchu lub mają predyspozycje genetyczne. Podkurczona tylna łapa i pies kuśtykający na pozostałych trzech to najczęstszy widok czworonoga z tym schorzeniem.

Jak tłumaczy kierownik zespołu naukowców z Olsztyna dr nauk weterynaryjnych Yauheni Zhalniarovich, opracowana metoda leczenia zerwanych więzadeł krzyżowych w stawie kolanowym polega na wszczepieniu implantu tytanowego, który wmontowuje się po rozcięciu i przemieszczeniu do przodu guzowatości kości piszczelowej.

Poprzednie techniki stabilizacji psiego kolana opracowane przez Belgów były z zastosowaniem implantu od strony przyśrodkowej. W konsekwencji dochodziło do nierównego rozkładu sił w kolanie, co mogło powodować złamania guzowatości (fragment kości piszczelowej). Polski implant jest mocowany od strony przedniej za pomocą dwóch wkrętów na środku i dzięki temu staw kolanowy w psiej łapie jest stabilny i nie poddaje się on mikroruchom.

Psy z innowacyjnym implantem mogą obciążać operowaną łapę już po trzech dniach; gdy stosuje się starszą metodę, pies może stawać na operowaną kończynę dopiero na 2-3 tygodniach.

(mk)