Szczepienie przeciw jednej odmianie grypy może zwiększyć wrażliwość na jej inne odmiany

W Kanadzie w 2009 szczepieni na grypę faktycznie częściej chrowali na H1N1

Nowe badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych pokazały, że świnie zaszczepione przeciw jednej odmianie grypy gorzej przechodziły infekcję inną odmianą.

Mikrobiolog doktor Hana Golding z Center for Biologics Evaluation and Research at Bethesda w Maryland wraz ze współpracownikami z National Animal Disease Center zaszczepiła prosięta, które nigdy nie miały kontaktu z wirusami grypy, przeciw odmianom grypy H1N2. Następnie wystawiła je na działanie rzadkiego wirusa H1N1, który był odpowiedzialny za pandemię świńskiej grypy w 2009 roku.

Po zaszczepieniu prosięta zaczęły wytwarzać szeroką gamę przeciwciał blokujących rozwój H1N2, jednak nie tylko nie zapewniły one ochrony przeciw H1N2, ale pomogły drugiemu wirusowi w infiltracji płuc oraz spowodowały ostrzejsze objawy i powikłania w układzie oddechowym takie jak zapalenie lub uszkodzenie płuc.

Naukowcy stwierdzili, że efekt ten powinien być brany pod uwagę przez tych, którzy opracowują uniwersalne szczepionki przeciw grypie dla ludzi, ponieważ ochrona przeciw jednej odmianie grypy może wręcz obniżyć odporność na odmiany pokrewne. Zastrzegli jednak, że wyniki ich badań mogą nie stosować się do ludzi, ponieważ używane przez nich szczepionki składały się z całych martwych wirusów, podczas gdy te używane w przypadku ludzi są zrobione z fragmentów martwych wirusów.

Doktor Golding zaznaczyła, że jej badania nie podważają praktyki sezonowych szczepień przeciw grypie i że "ludzie zdecydowanie powinni z nich korzystać", jednak dodała również, że osiągnięte przez nią wyniki mogą okazać się pomocne w udoskonaleniu przyszłych szczepionek.

(mk)