Czy szczepionka może zapobiec stwardnieniu rozsianemu?

Po lewej stronie model neuronu uszkodzonego przez SM

Według ostatnich doniesień ze świata nauki szczepionka przeciw gruźlicy może pomóc w zapobieganiu stwardnieniu rozsianemu (SM) u osób, u których widoczne są pierwsze symptomy choroby.

Badanie, którego wyniki ukazały się z czasopiśmie Neurology, objęło 73 osoby, u których zaobserwowano pierwsze oznaki mogące wskazywać na stwardnienie rozsiane takie jak odrętwienie, problemy ze wzrokiem i równowagą. W przypadkach tych możliwość stwardnienia rozsianego potwierdziły także skany MRI. Ze statystyk wynikało, że u połowy z nich w ciągu dwóch lat rozwinie się stwardnienie rozsiane.

33 badanych otrzymało zastrzyki ze szczepionką BCG (Bacillus Calmette-Guérin), która poza Ameryką używana jest do zapobiegania gruźlicy. Pozostali uczestnicy otrzymali placebo. Wszyscy przez pół roku mieli co miesiąc skanowany mózg. Następnie przez rok otrzymywali interferon eta-1a. Na koniec zażywali leki przepisane im przez ich neurologów. Oceny eksperymentu dokonano 5 lat po jego rozpoczęciu.

Po 6 miesiącach osoby, które zostały zaszczepione miały mniej lezji mózgu, które są oznakami stwardnienia rozsianego. Po zakończeniu badania okazało się, że u 58% zaszczepionych stwardnienie rozsiane nie rozwinęło się – w porównaniu do 30% niezaszczepionych.

Wyniki te sugerują, że lepsze warunki sanitarne oraz używanie środków dezynfekujących i antybiotyków może stanowić przyczynę wyższego wskaźnika zachorowań na stwardnienie rozsiane oraz inne choroby układu odpornościowego w Ameryce Północnej i większej części Europy. Według naukowców wystawienie we wczesnej fazie życia na pewne infekcje może zredukować ryzyko tego rodzaju chorób, ponieważ infekcje te prowadzą do wzmocnienia układu odpornościowego.

(mk)