MIT walczy z sepsą

fot. pixabay

Naukowcy z MIT opracowali nowy typ czujnika, który może sprawić, że diagnozowanie sepsy będzie znacznie szybsze, łatwiejsze i bardziej przystępne niż kiedykolwiek wcześniej. Może to mieć ogromne znaczenie, ponieważ posocznica jest jedną z głównych przyczyn zgonów w szpitalach. Rocznie ich liczba tylko w Stanach Zjednoczonych sięga 250 tysięcy.

Metoda opracowana przez MIT wykorzystuje mikroprzepływy do wykrywania obecności kluczowych białek we krwi, które działają jako wczesne sygnały ostrzegawcze o początku sepsy. Jedno z nich, interleukina-6 (IL-6) obecne jest w krwi na kilka godzin przed pojawieniem się jakiegokolwiek innego objawu u pacjenta. Zwykłe testy lub urządzenia do badania krwi nie są jednak go w stanie tak szybko wykryć, ponieważ pomimo faktu, że jego poziom może gwałtownie wzrosnąć, skok ten może pozostać niezauważony. System MIT może automatycznie wykryć wyższe stężenia IL-6 na bardzo wczesnym etapie w relatywnie małej próbce krwi, np. pobranej z palca, a wyniki są dostępne w ciągu zaledwie 25 minut.

Naukowcy planują kontynuować swoje badania, opracowując pełny zestaw białek, które działają jako wczesne markery sepsy. System można bowiem dostroić w taki sposób, aby wykrywał szereg różnych biomarkerów, co pozwala na jego zastosowanie także w innych gałęziach diagnostyki.

(rr)