W Gliwicach dokonano przełomowego przeszczepu

Nie był to pierwszy spektakularny przeszczep w tej placówce

11 kwietnia w Centrum Onkologii w Gliwicach dokonano pierwszego na świecie allogenicznego złożonego przeszczepu narządów szyi, obejmującego krtań, tchawicę, gardło, przełyk, tarczycę z przytarczycami, struktury mięśniowe oraz powłokę skórną przedniej ściany szyi. "Na świecie przeprowadzono dotąd dwa podobne zabiegi, ale ten był najbardziej rozległy" - mówi prof. Adam Maciejewski, który kierował zespołem chirurgów przeprowadzających operację.

Przeszczep allogeniczny polega na pobraniu komórek od drugiej osoby, najczęściej brata lub siostry chorego. Konieczne jest, aby zachowana została zgodność tkankowa. Pacjentem był 37-letni mężczyzna chory na raka krtani. Był on leczony radioterapią. Konieczne było jednak usunięcie krtani oraz stała tracheostomia. Nastąpiły powikłania - martwica dolnego gardła i przełyku, rozległa przetoka skórna.

Zabieg trwał około 17 godzin. "Z założenia ta procedura jest trudna, nie ma na to wzorców. Aczkolwiek wszystko przebiegało zgodnie z planem. Nie było momentów, które nas zaskoczyły" - dodaje Maciejewski.

Lekarze usunęli struktury bliznowate szyi i zaimplantowali przeszczep. Odtworzyli drogi pokarmową i oddechową. Największym zagrożeniem pozostaje odrzut i ryzyko infekcji. Wiadomo już, że tarczyca podjęła pracę, dzięki czemu udało się odstawić część leków. Teraz pacjenta czeka wieloetapowa rehabilitacja.

Oddział chirurgii rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii – Instytutu im. M. Skłodowskiej–Curie w Gliwicach to czołowa placówka o tym profilu w Polsce. W 2013 r. lekarze pod kierownictwem prof. Maciejewskiego przeprowadzili tam dwa przeszczepy twarzy, w tym pierwszy na świecie ze wskazań życiowych. Pacjentami byli 33-letni mężczyzna, który przeżył poważny wypadek w pracy oraz 26-letnia kobieta, od ponad 20 lat cierpiąca na nerwiakowłókniakowatość - łagodny nowotwór o podłożu genetycznym.

(mk)