Czy trzeba być lekarzem, aby wykonywać zabiegi medycyny estetycznej?

Pexels, CC0

Senacka Komisja Zdrowia chce, by zabiegi medycyny estetycznej, które obecnie można wykonać w salonach kosmetycznych, były zarezerwowane wyłącznie dla lekarzy. Jest to reakcja na gwałtownie zwiększającą się liczbę powikłań po takich zabiegach.

Obecnie zabiegi medycyny upiększającej może wykonywać każdy. Kuszące zarobki skłaniają coraz więcej osób do przekwalifikowania się i otwarcia własnego gabinetu kosmetycznego. Według prof. Jerzego Strużyna, krajowego konsultanta Ministerstwa Zdrowia w dziedzinie chirurgii plastycznej, wiele z zabiegów wykonywanych w takich salonach, powinno być zarezerwowanych dla wykwalifikowanych lekarzy: dermatologów, chirurgów czy chirurgów plastycznych.

"Część tego typu przypadków - mówi ekspert - nigdy nie ujrzy światła dziennego, a część po prostu jakoś gubi się w naszym systemie. (...) Ja uważam, że tzw. medycyną estetyczną powinni się zajmować dermatolodzy, chirurdzy, chirurdzy plastyczni. Bardzo łatwo jest stosować metody pseudolecznicze, ale bardzo trudno jest pozbyć się powikłań. Kosmetolog nie jest zawodem medycznym, więc jak może wykonywać zabiegi medyczne? A wiem, że kosmetyczki to robią. Wstrzykują kwas hialuronowy, wstrzykują botoks. Powikłania są tragiczne."

Sami lekarze organizują często 48-godzinne kursy dla kosmetologów, których uczą, w jaki sposób wstrzykiwać toksynę botulinową. Osobny problem to brak kontroli nad preparatami używanymi w gabinetach medycyny estetycznej.

Problem mogłaby rozwiązać ustawa o zawodzie kosmetologów, która mogłaby regulować, w jakich sytuacjach dochodzi do przekroczenia ich uprawnień. Uczestniczący w posiedzeniu Senackiej Komisji Zdrowia politycy postanowili przesłać propozycje zmian legislacyjnych, prowadzących do uregulowania kompetencji kosmetologów. W dalszej kolejności ich postulaty zostaną wysłane do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz do Ministerstwa Zdrowia.

"Zabieg - mówi senator Andrzej Stanisławek - podczas którego zostaje naruszona ciągłość skóry, nie powinien być wykonywany przez kosmetyczkę. Uważam, że prawo powinno być jasne, ponieważ ma chronić pacjenta. Naruszenie ciągłości skóry ma być zarezerwowane tylko dla lekarzy wszystkich specjalności. Każdy lekarz, czy to dermatolog czy laryngolog, jest wystarczająco wyszkolony, zna anatomię i zna konsekwencje powikłań, jakie mogą się zdarzyć."

(mk)