Polscy lekarze wszczepili pacjentowi monitor rytmu serca

Wszczepianie monitorów nie jest na razie refundowane przez NFZ

W I katedrze i klinice kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg wszczepienia najnowszej generacji monitora, stale rejestrującego rytm serca. W Europie takie monitory są stosowane zaledwie od listopada 2015 r.

„Zabieg był mało inwazyjny, w pełnym kontakcie z pacjentem w czasie jego trwania, dzięki czemu pacjenta można było wcześnie wypisać ze szpitala" – mówi doc. Marcin Grabowski. Pacjent otrzymał zestaw do telemonitoringu, za pomocą którego odbywa się automatycznie transmisja danych w razie stwierdzenia nieprawidłowego rytmu serca. Urządzenie obsługiwane jest za pomocą pilota.

Monitor stosowany jest w dwóch wersjach: u pacjentów z migotaniem przedsionków lub z omdleniami. Pozwala natychmiast wykryć arytmię, która może być zagrożeniem życia. „Urządzenie - tłumaczy Grabowski - wyposażono w antenę umożliwiającą podskórną rejestrację sygnału elektrycznego mięśnia sercowego i ocenę poszczególnych tzw. załamków w EKG. Pozwala to ustalić pochodzenie źródła arytmii i rozróżnić tzw. arytmię nadkomorową od potencjalnie groźniejszej – arytmii komorowej."

Wszczepienie urządzenia nie wyklucza możliwości diagnostyki rezonansem magnetycznym, na co nie pozwalają starszego typu urządzenia, jakie były stosowane w elektroterapii. W przypadku rejestratora możliwe jest skanowanie całego ciała, zarówno przy użyciu aparatu o większej lub mniejszej mocy.

(mk)